Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/kamery.bieszczady.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra10/ftp/kamery.bieszczady.pl/paka.php on line 5
Śledztwo w sprawie Danny’ego też przyjęło nowy obrót. Shep i Sandy usiłowali

Śledztwo w sprawie Danny’ego też przyjęło nowy obrót. Shep i Sandy usiłowali

  • Rut

Śledztwo w sprawie Danny’ego też przyjęło nowy obrót. Shep i Sandy usiłowali

28 June 2022 by Rut

wynegocjować z Charlesem Rodriguezem jakiś korzystny układ. Danny’ego czekała jeszcze długa droga. Zabił dwie dziewczynki i niczego nie zmieniał fakt, że został wykorzystany przez przebiegłego zbrodniarza. Prokurator okręgowy twierdził, że każdy powinien mieć w sobie pewne hamulce, znać granice tego, co wolno. Odebranie drugiemu człowiekowi życia jest niedopuszczalnym przekroczeniem tych granic. Danny nie pamiętał o tym i musi ponieść karę. Wyglądało na to, że chłopiec przyzna się do zabójstwa w zamian za gwarancję, że jego sprawa pozostanie w gestii sądownictwa dla nieletnich. Będzie odsiadywał karę w zakładzie poprawczym aż do dwudziestego piątego roku życia. Kuratorium w Oregonie formalnie przejmie nad nim opiekę, przeprowadzając nowe badania psychiatryczne i zapewniając mu możliwość terapii. Kuratorium podejmie też decyzję, kiedy Danny będzie gotów na zwolnienie warunkowe. Sandy i Shep wystawili dom na sprzedaż. Wszystko wskazywało na to, że Danny zostanie umieszczony w zakładzie w Salem, więc postanowili się tam przenieść. Shep starał się o pracę w kilku agencjach ochroniarskich. Choć wiele osób podejrzewało, że to właśnie on zainscenizował wypadek, który pozwolił Danny’emu uciec, nie znaleziono żadnych dowodów i jego akta pozostały czyste. Sandy chciała poświęcić się swoim dzieciom i aktywnie wspierać starania o reformę prawa dla nieletnich. Oficjalnie pozostawali z Shepem małżeństwem, choć kiedy Rainie widziała ich ostatnio, nie zauważyła nawet cienia czułości. Odniosła wrażenie, że osiągnęli ten etap, kiedy żyje się razem, ale osobno. Może uznali, że tak będzie lepiej – dla Becky. Rainie zatrzymała się u podnóża schodów. Próbowała podjąć decyzję, czy od razu jechać, czy przez resztę słonecznego popołudnia pospacerować po mieście, kiedy usłyszała za sobą czyjś głos. – Cześć, Rainie. Odwróciła się i od razu go zauważyła. Uśmiechnęła się radośnie. Dopiero po chwili się zreflektowała, ale było już za późno. Quincy, w jeden ze swoich drogich, szytych na miarę garniturów i nobliwym niebieskim krawacie opierał się niedbale o kamienną ścianę. Nie widziała go od dwóch tygodni. Po wypadkach na wzgórzu, natychmiast musiał udać się do miast, gdzie wcześniej doszło do sprowokowanych przez Hawkinsa tragedii i zająć się wznowieniem dawno zamkniętych dochodzeń. Wyobrażała sobie, że od tamtej pory lata po całym kraju, przesłuchując młodzież i żonglując kolejnymi zdjęciami z miejsc zbrodni. A teraz stał przed nią i gdy tylko na niego spojrzała, zdała sobie sprawę, jak bardzo za nim tęskniła. Uśmiechał się ciepło. Może i on do niej tęsknił. – Hej – powiedziała. – Shep mówił, że tu będziesz. – Nie wiedziałam, że rozmawia z agentami federalnymi. – On też tego nie wiedział. Quincy zapraszająco wyciągnął rękę. Podeszła do niego, uważając, żeby, nie poruszać się zbyt szybko. Ładnie pachniał. Kiedyś będzie musiała go zapytać, jakiej wody używa, bo ten zapach cholernie jej się podobał. – Jak leci? – zapytała. – To miało być moje pytanie. – Sytuacja Danny’ego poprawia się – odparła. – Mnóstwo ludzi zaproponowało pomoc. Nie żeby pochwalali jego czyn, ale Henry Hawkins alias Richard Mann alias Dave Duncan przechytrzył całe miasto, łącznie z władzami szkolnymi. Po tym wszystkim łatwiej jest zrozumieć, jaki mógł mieć wpływ na jedno zagubione dziecko. – A Becky? – Lepiej. Gdy tylko Sandy powiedziała jej, że Richard Mann nie żyje, jakby ciężar spadł małej z serca. Podczas zamieszania w szkole pobiegła szukać brata. Niestety, zobaczyła go razem z Richardem w pracowni komputerowej, koło ciała panny Avalon. Richard zagroził, że jeśli Becky piśnie słówko, on zabije Danny’ego. A jeśli Danny coś powie, zabije ją. Widzisz, miał rację. Proste strategie bywają najbardziej skuteczne.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak zrobić biało czerwony kotylion, babka drożdżowa magdy gessler, jak ubierać niemowlaka latem,

Najczęściej czytane:

zypomniała mu, iŜ ...

za miesiąc lub dwa ich wzajemny stosunek ulegnie zmianie. A po drugie nie chciało mu się iść z Eriką do lekarza. Nie chciał siedzieć w poczekalni razem z tymi wszystkimi ludźmi, rodzicami zapewne, którzy będą go uwaŜać za ojca dziewczynki. A on nie ma ... [Read more...]

e dać innej odpowiedzi. - Pani pod każdym względem prześciga córkę, proszę mi wierzyć! ...

Lady Helena poznała panią Hastings-Winborough za pośrednictwem pani Durham i od razu odniosła wrażenie, że ma do czynienia z wyjątkowo głupią kobietą. Przy okazji potwierdziła pogłoski o nieprzeciętnej urodzie córki i wyso¬kości posagu. Jednakże wiedziała, że jeśli panna Hastings-Whinborough okaże się równie ograniczona jak jej matka, to nic nie wyjdzie z najbardziej misternych planów. Z drugiej strony uroda dziewczyny może zachęcić do ożenku jej bratanka - znanego konesera kobiecych wdzięków. W każ¬dym razie, jeżeli tylko Lysandrowi uda się zaciągnąć pannę do ołtarza i zapewnić familii nowego dziedzica, nie będzie miało większego znaczenia, że zostawi ją później w Candover. To może w istocie okazać się lepszym rozwiązaniem niż narażanie pięknej, acz głupiutkiej i nie obeznanej ze zwyczajami socjety panienki na ataki każdego eleganta w mieście. Tak też rozumowała lady Helena, a tymczasem pani Durham zaprowadziła ją wraz z panią Hastings-Whinborough do małego pokoiku na tyłach plebani i zostawiła je tam dyskretnie na rozmowę w cztery oczy. Lady Helena obserwowała z ponurym rozbawieniem, jak jej towarzyszka stroi dziwaczne pozy, poprawia włosy i fal¬banki przy sukni i bezustannie demonstruje kolekcję drogich pierścionków. - Przysięgam, lady Heleno, nie mam pojęcia, dlaczego pani chce ze mną rozmawiać. - Przebiegła w pamięci listę książąt, hrabiów i lordów, dochodząc w końcu niechętnie do jakiegoś zabłąkanego markiza. Bratanek lady Heleny Candover - że też nie potrafiła od razu skojarzyć... ... [Read more...]

zną, ...

jakiego potrzebuje. Jedynym, którego pragnie. Rad z tej konkluzji objął ją delikatnie, by razem zapaść w sen. Alli powoli otworzyła oczy. Mark leŜał obok i wsparłszy się na łokciu, patrzył ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kamery.bieszczady.pl

WordPress Theme by ThemeTaste